Ta fantazyjna kolekcja zawiera etykiety zaprojektowane przez wieloletniego ilustratora Roalda Dahla.

Jeśli kupisz niezależnie sprawdzony produkt lub usługę za pośrednictwem łącza na naszej stronie internetowej, Robb Report może otrzymać prowizję partnerską.

W ciągu ostatnich kilku lat powstało wiele whisky inspirowanych różnymi rzeczami – kawą, Nowym Jorkiem, a nawet ginem, żeby wymienić tylko kilka. Istnieje jednak nowa seria whisky single malt, która czerpie inspirację z czasów Barda i nie boi się ryzykować pecha, nazywając szkocką sztukę nową kolekcją Makbeta.

Seria Macbeth została stworzona przez niezależną rozlewnię Elixir Distillers i firmę produkującą whisky Livingstone. Pisarz whisky Dave Broom był odpowiedzialny za dopasowywanie różnych postaci w sztuce do indywidualnych ekspresji, a etykiety zostały zaprojektowane przez znanego ilustratora Quentina Blake'a, który jest najbardziej znany ze swojej pracy nad wieloma książkami Roalda Dahla. Kolekcja będzie ukazywać się w „aktach” w ciągu najbliższych trzech lat, a pierwszy, obejmujący dziewięć postaci i odpowiadające im whisky, jest już dostępny. Lexi Livingstone Burgess, założycielka Livingstone, jako swoją muzę uznała historię szkockiego przemysłu whisky oraz dychotomię partnerstwa i rywalizacji na przestrzeni lat. „Pomyślałem: «To jest takMakbet„i tyle” – stwierdził w oświadczeniu. „Cała konstrukcja pojawiła się w tym jednym momencie: najsłynniejsza szkocka sztuka pełna fantastycznych postaci, które czekały, aż zostaną obsadzone w roli szkockiej whisky”.

Według marki – The Leads – kolekcja Makbet będzie składała się łącznie z sześciu serii (pięć słodów królewskich), The Thanes (12 szlachetnych słodów), The Ghosts (sześć destylarni Ghost), The Witches (trzy słody i mieszanka), The Murderers (cztery słody wyspiarskie) i The Household (10 charakterystycznych whisky). W pierwszym akcie będzie dostępnych dziewięć różnych whisky, w tym 12-letnia Ardmore, 31-letnia whisky z Cambus i Benriach oraz 56-letni single malt z Glen Grant.

Quentin Blake ma 90 lat i nadal pracuje, a jego związek z Burgessem trwa już dwie dekady. „Oczywiście chciałem, żeby Quentin zilustrował postacie; wykazywał ograniczone zainteresowanie, dopóki nie zasugerowałem narysowania ich jako ptaków” – powiedział Burgess. „To był jeden z najbardziej ekscytujących momentów w moim życiu zawodowym”. Scenarzysta Dave Broom ponownie przeczytał całą sztukę, zanim stworzył profile postaci skupiające się na antropomorfizowanych notatkach degustacyjnych. „Dym stwarza wrażenie dzikości i niebezpieczeństwa, zejścia na ciemną stronę” – stwierdził w komunikacie prasowym. „Krew i rany tej tragedii przywodziły na myśl bogatą whisky z sherry; światło i dobro najlepiej oddaje wkład amerykańskiego dębu: złocisty, miodowy, miękki, delikatny i słodki.”