Znalezisko archeologiczne w Sanxingdui rzuca nowe światło na starożytne rytuały


Wśród relikwii znajduje się brązowa głowa posągu ze złotą maską. [Zdjęcie/Xinhua]

Znakomity i egzotycznie wyglądający posąg z brązu, niedawno odkopany na stanowisku Sanxingdui w Guanghan w prowincji Syczuan, może oferować kuszące wskazówki umożliwiające rozszyfrowanie tajemniczych rytuałów religijnych otaczających słynne stanowisko archeologiczne liczące 3000 lat – twierdzą eksperci naukowi.

W „jamie ofiarnej” nr 8 w Sanxingdui odkopano postać ludzką o ciele przypominającym węża i z rytualnym naczyniem zwanym zun na głowie. Archeolodzy pracujący na miejscu potwierdzili w czwartek, że inny artefakt znaleziony kilkadziesiąt lat temu to uszkodzona część tego nowo odkrytego obiektu.

W 1986 r. w wykopie nr 2 kilka metrów dalej znaleziono jedną część posągu – zakrzywioną dolną część ciała mężczyzny połączoną z parą ptasich stóp. Niedawno w dole nr 8 odnaleziono także trzecią część posągu, czyli parę rąk trzymających naczynie zwane lei.

Po trzech tysiącleciach rozdzielenia części udało się ostatecznie połączyć w laboratorium konserwatorskim, tworząc całość przypominającą wyglądem akrobatę.

W 1986 roku w Sanxingdui przypadkowo odkryto dwa jamy pełne artefaktów z brązu o dziwacznym wyglądzie, powszechnie uważanych przez archeologów za wykorzystywane do ceremonii ofiarnych, co czyni je jednym z największych znalezisk archeologicznych w Chinach XX wieku.

W 2019 r. w Sanxingdui odkryto sześć kolejnych dołów. Podczas wykopalisk rozpoczętych w 2020 r. odkopano ponad 13 000 reliktów, w tym 3000 artefaktów w pełnej strukturze.

Niektórzy uczeni spekulują, że artefakty zostały celowo zniszczone, zanim zostały złożone pod ziemią w celu złożenia ofiar przez starożytnego ludu Shu, który wówczas dominował w regionie. Naukowcy twierdzą, że dopasowywanie tych samych artefaktów wydobytych z różnych jam uwiarygodnia tę teorię.

„Części zostały oddzielone przed zakopaniem w dołach” – wyjaśnił Ran Honglin, czołowy archeolog pracujący na stanowisku w Sanxingdui. „Pokazali również, że oba doły wykopano w tym samym okresie. Odkrycie ma zatem dużą wartość, ponieważ pomogło nam lepiej poznać relacje między jamami a pochodzeniem społecznym ówczesnych społeczności”.

Ran z Instytutu Zabytków Kulturowych i Badań Archeologicznych prowincji Syczuan powiedział, że wiele uszkodzonych części może być również „puzzlami” czekającymi na ułożenie przez naukowców.

„Z tego samego ciała może pochodzić znacznie więcej relikwii” – powiedział. „Czeka nas wiele niespodzianek”.

Uważano, że figurki w Sanxingdui odzwierciedlają ludzi z dwóch głównych klas społecznych, różniących się od siebie fryzurami. Ponieważ nowo znaleziony artefakt o wężowym ciele ma trzeci rodzaj fryzury, prawdopodobnie wskazuje on na inną grupę ludzi o specjalnym statusie – twierdzą naukowcy.

Ran powiedział, że w wyrobiskach w trakcie trwającej rundy wykopalisk, która ma potrwać do początków przyszłego roku, a prace z brązu o nieznanych wcześniej i oszałamiających kształtach nadal odnajdywano w wyrobiskach.

Wang Wei, dyrektor i badacz w Wydziale Akademickim Historii Chińskiej Akademii Nauk Społecznych, powiedział, że badania nad Sanxingdui są wciąż na wczesnym etapie. „Następnym krokiem będzie poszukiwanie ruin wielkoformatowej architektury, które mogą wskazywać na świątynię” – powiedział.

Niedawno w pobliżu „dołów ofiarnych” odnaleziono fundamenty budowlane o powierzchni 80 m2, jest jednak zbyt wcześnie, aby określić i rozpoznać, do czego służą i jaki jest ich charakter. „Możliwe odkrycie w przyszłości mauzoleów wysokiego poziomu przyniesie również ważniejsze wskazówki” – powiedział Wang.


Czas publikacji: 17 czerwca 2022 r